Współcześnie wszystkim nam bardzo zależy na bezpieczeństwu w sieci, zwłaszcza w obliczu wielu ataków cyberprzestępców. Nasze dane osobowe, a także finanse wymagają bardzo starannej ochrony. Firmy pożyczkowe dbają o to, aby nic, co poufne nie wpadło w niepowołane ręce. Jakkolwiek czasem nieostrożność samych klientów prowadzi ich do zguby. Dowiedz się, jak możesz sprawdzić, czy ktoś wziął pożyczkę na Twoje dane.
Czy możliwe jest wyłudzenie pożyczki?
Niestety tak. Cyberprzestępcy atakują dość często, a ich działania bywają w dużej mierze skuteczne. Czasem wystarczy dostęp do podstawowych danych osobowych ofiary – imię i nazwisko, adres zamieszkania, PESEL, itd. – aby wyłudzić kredyt lub pożyczkę. Jednak najczęściej jest tak, że to klient ułatwia zadanie sprawcy. Brak podstawowej ochrony swoich danych często prowadzi do nieszczęścia.
Jak sprawdzić, czy ktoś wziął pożyczkę na Twoje dane?
Na pewno nikt nie chciałby dostać wiadomości z ponagleniem spłaty raty pożyczki, której nie wziął. To nie tylko wywołuje zaskoczenie, ale też zdenerwowanie i strach przed konsekwencjami za czyn, którego nie zrobiliśmy. Warto zabezpieczyć się przed taką przykrą „niespodzianką”. Dobrze jest założyć sobie konto w BIK. Dzięki temu za każdym razem dowiesz się, że baza zarejestrowała nowe informacje na Twój temat. Pomocne są też alerty BIK, które będą do Ciebie przychodzić za każdym razem, gdy ktoś złoży wniosek na Twoje dane.
Pewne informacje pozyskasz z raportu BIK. Raz na pół roku możesz pobrać go za darmo. Jeśli chcesz to robić częściej, to za raport zapłacisz 54 zł. Otrzymasz tam pełne dane dotyczące wszystkich okoliczności wzięcia kredytu lub pożyczki na Twoje dane.
Jak firmy pożyczkowe chronią dane klientów?
Firmy pożyczkowe muszą zgodnie z prawem chronić danej osobowe klientów. Posiadają więc zabezpieczenia, dzięki którym oszuści nie mogą wyłudzić informacji. Natomiast jeszcze wcześniej stosują wieloetapową weryfikację. Jako, że we formularzu pożyczkowym na Finloan musisz wpisać dane z dowodu osobistego, pożyczkodawca może poprosić Cię o zdjęcie lub skan dokumentu. Dodatkową weryfikacją jest przelew za 1 zł. Czasami potrzebna jest wideorozmowa z pracownikiem firmy pożyczkowej. Gdyby tego było mało jako klient musisz potwierdzić swój wniosek kodem SMS, bądź poprzez e-mail.
Co zrobić, by nie paść ofiarą cyberprzestępcy?
Przede wszystkim należy zachowywać ostrożność. Nigdy nikomu nie wysyłaj ani swoich danych osobowych, ani zdjęć dowodu mailem. Tak samo nie podawaj numeru PESEL czy adresu. Gdy przyjdzie do Ciebie mail z podejrzanym linkiem – nie wchodź w niego. Uważaj także na telefony od oszustów, którzy mogą podawać się za pracowników firm pożyczkowych lub banków.
Co można zrobić, jeśli ktoś wyłudził pożyczkę?
Jeśli dowiesz się, że ktoś już zaciągnął pożyczkę na Twoje dane, to w pierwszej kolejności udaj się na policję. Chodzi o to, aby zgłosić oszustwo. Poproś o potwierdzenie swojego zgłoszenia. Z tym dokumentem udaj się do banku bądź firmy pożyczkowej, z której oszust wziął zobowiązanie na Ciebie. Następnie poinformuj o wszystkim Biuro Informacji Kredytowej. Przedstaw potwierdzenie zgłoszenia i wskaż o którą instytucją finansową, i o które zobowiązanie chodzi. Następnie sprawdzaj na bieżąco swoje konto bankowe i sytuację kredytową w BIK-u.
Potem pozostaje Ci czekać na efekt działania policji.